WOJNY powodują szkody klimatyczne

WOJNY powodują szkody klimatyczne – Ukraina chce odszkodowania

Bardzo erudycyjne „Politico” nagle zaniepokoiło się „skutkami klimatycznymi” wojny na Ukrainie. Kto lepiej określi wielkość emisji gazów cieplarnianych podczas wojny niż Lennard de Klerk, dyplomowany inżynier elektryk prowadzący ekolodge na Węgrzech. Nie martw się, twierdzi, że jego najważniejsze umiejętności obejmują: wojskowe zmiany klimatyczne • Ślad węglowy • Gaz cieplarniany • Technologie niskoemisyjne • Budownictwo ekologiczne. Żadna z tych najważniejszych umiejętności nie jest programem dyplomowym. Carowie klimatyczni zazwyczaj studiują biologię, chemię, statystykę i ekonomię środowiska.  

Nie Lennarda.

Jak oblicza się emisję dwutlenku węgla? „Kraje zgłaszają swoje emisje stosując podejście oddolne, w ramach którego emisje krajowe szacuje się poprzez połączenie danych na temat rodzajów działalności z emisjami zwykle wytwarzanymi w wyniku tej działalności”. „Grupa zadaniowa” Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPPC) opracowała „wytyczne dotyczące działań pomiarowych”. Ich pierwszy raport został opracowany w 2006 r., poprawiony w 2014 r. i ponownie poprawiony w 2019 r.

W raporcie prezentacyjnym IPCC przedstawiają ekspertom wytyczne dotyczące raportowania, w których mówią im, jak przeliterować związki chemiczne, jak skracać jednostki i jak skracać współczynnik do potęgi. Nie sądzę, że rozmawiają z „naukowcami”. Cztery kategorie obejmują: 1. Energię, 2. Procesy przemysłowe, 3. Rolnictwo, leśnictwo i inne użytkowanie gruntów oraz 4. Odpady.

To, co nie należy do żadnej kategorii, to wojna i ćwiczenia wojenne. Ponadto nie uwzględnia się erupcji wulkanów, sprzętu gospodarstwa domowego, pierdnięć krów ani rasy. Środkiem do pomiaru jest niewielka próbka gleby i opracowany przez ekspertów zestaw wcześniej ustalonych pomiarów emisji. Na dodatek dodają masę kremowych szacunków i szczyptę gości, aby obliczenia ekspertów brzmiały wiarygodnie! VOILA!

Oczywiście wszelkie statystyki pomiarowe sprzed 2006 roku są całkowicie sfabrykowane, ponieważ metodologia nie została jeszcze opracowana. Zatem dane porównawcze musiałyby zacząć się od roku 2006, a nie roku 1850, kiedy po raz pierwszy zmierzono temperaturę: człowiek wchodził na statek i podnosił w oceanie termostat na bazie rtęci lub alkoholu. Odczytując temperaturę, zapisywał ją na kartce papieru. I to jest nasz dowód historyczny.

Przeglądając listę autorów raportu eksperckiego IPCC z 2019 r., kilku z nich nie działało od lat, a niektórzy nawet od 8 lat. Wybierając inne losowe nazwisko, znalazłem Williama Irvinga z EPA. Podając się za specjalistę ds. ochrony środowiska, jego studia magisterskie na Uniwersytecie Columbia w 1996 r. widnieją na liście „Polityki środowiskowej”. Tylko Columbia zaczęła oferować takie zajęcia dopiero w 2002 roku.

Pomimo wszystkich tych niespójności eksperci ustalili, że od 1970 r. w USA ocieplenie nastąpiło o 2,6 cala.

W marcu 2023 r. zastępca sekretarza armii amerykańskiej ds. wsparcia powiedział, że oddział usług postępuje naprzód w realizacji planów nabycia  prototypów elektrycznych lekkich pojazdów rozpoznawczych  w ramach wysiłków na rzecz przyjęcia pojazdów elektrycznych. Flota pojazdów, których produkcja ma wejść do produkcji w 2025 r. i zostać dostarczona w 2027 r., będzie stanowić około 10–20% wszystkich pojazdów, a pozostałą część będą stanowić pojazdy z silnikiem Diesla. Wraz z flotą będzie podróżować elektryczna mobilna mikrosieć. Ta sieć pojazdowa może generować do 100 watów na pojazd, mimo że większość małych samochodów elektrycznych wymaga od 250 do 400 watów.

Armia jest jednak zdecydowana, że ​​ta transformacja jest trwała i będzie miała ogromny wpływ na klimat do 2035 lub 2050 r. – w zależności od tego, które szacunki pasują do schematu.

Clean Technica współpracuje z Wojskiem. Ich strona internetowa twierdzi, że ich treści służą „celom rozrywkowym” . CO?

Ekolodge Lennarda na Węgrzech emituje 1744 kilogramy dwutlenku węgla rocznie w 59-letnim mieście. Politico wyjaśnia to na podstawie swojej wiedzy specjalistycznej. Pracując z kolegą w Kijowie, szacują liczbę i rodzaj pocisków, czołgów, samolotów itp., które danego dnia znajdują się w Kijowie. Z ich raportu przekazanego ONZ wynika, że ​​wojna na Ukrainie powoduje emisję 120 milionów ton dwutlenku węgla rocznie. W raporcie uwzględniono eksplozję rurociągu Nord Stream przez wojsko Wielkiej Brytanii i USA. Jest pełen założeń i pustych danych.

Celem raportu jest pociągnięcie Rosji do globalnej odpowiedzialności za zmiany klimatyczne. Za inicjatywą pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności stali zarówno Zełenski, jak i ekspertka Greta Thunberg. Cel? Podnieść pieniężne odszkodowania wojenne. Takie środki wymagałyby postawienia przed Międzynarodowym Trybunałem zarzutów za złamanie przez Rosję prawa, zgodnie z którym MTK stwierdza, że ​​„każde państwo ma obowiązek zapobiegać znaczącym transgranicznym szkodom dla środowiska”.

W tym odwróceniu uwagi są dwa rażące błędy: 1) to Ukraina złamała prawo, odmawiając przestrzegania Porozumienia Mińskiego z 2014 r. 2) Puszka Pandory otwierałaby roszczenia przeciwko armii amerykańskiej przy każdym napadzie na Bliski Wschód i Afrykę.

Jedną rzeczą jest to, że niektóre globalne siły zbrojne nie przejmują się tym, ponieważ wojna to biznes. A biznes to pieniądz, łącznie ze wszystkimi ćwiczeniami wojennymi, które rozrzedzają zapasy i wymagają większych wydatków. Mimo to ONZ rozważa propozycję zezwolenia na kontynuację tej sytuacji.

Przedruk za zgodąZrodlo autora, Helena, The Nationalist Voice

Źródło https://helenaglass.net/

50% LikesVS
50% Dislikes

Dodaj komentarz

You might like