Jeśli komuś kiedykolwiek udało się wyjść z ciała, czy to przypadkowo czy specjalnie, to ma w głowie tę niepewność apropos tego co jest „prawdziwym” światem a co placem zabaw.
Icke to taki Morfeusz z matrixa ..niesie widzę jak w nim funkcjonować ,ale myślę że i to dzieje się za sprawą źródła i programu konstruktu i jego moderacji ..jedni tu schodzą inni wstępują ..i tak prosty kod na zasadzie działania przeciwwagi robi balans dla potencjałów energetycznych miotających się w emocjonalnych konwulsjach
Jeśli komuś kiedykolwiek udało się wyjść z ciała, czy to przypadkowo czy specjalnie, to ma w głowie tę niepewność apropos tego co jest „prawdziwym” światem a co placem zabaw.
Monomyth ogarnia takie klimaty.
Ma tutaj otwarcie i zamknięcie igrzysk.
Power Rangers na manewrach. https://www.youtube.com/playlist?list=PLGjzQ3bJD61RGHqZ25VnNxtIvVwXeCdpa
Icke to taki Morfeusz z matrixa ..niesie widzę jak w nim funkcjonować ,ale myślę że i to dzieje się za sprawą źródła i programu konstruktu i jego moderacji ..jedni tu schodzą inni wstępują ..i tak prosty kod na zasadzie działania przeciwwagi robi balans dla potencjałów energetycznych miotających się w emocjonalnych konwulsjach