Czy brytyjski wywiad naciska na nową wojnę w Kosowie?

Autor, Kit Klarenberg

The Grayzone

Nikt w brytyjskim parlamencie nie był bardziej agresywny w podżeganiu do napięć etnicznych w Kosowie niż Alicia Kearns. Bliższe przyjrzenie się jej aktom ujawnia powiązania wywiadowcze i „prawdopodobnie nielegalne” działania związane ze zmianą reżimu.

niezwykłym odwrocie , po ponad dwóch dekadach przymykania oczu na powolne wymazywanie Serbów w Kosowie, UE i USA w końcu starały się powstrzymać swojego wasala, często potępiając, a nawet nakładając sankcje na Prisztinę .

Choć banalne w porównaniu z karami stosowanymi wobec państw, w których Zachód dąży do zmiany reżimu, sankcje wobec Kosowa byłyby nie do pomyślenia na początku 2023 r. Zarówno Bruksela, jak i Waszyngton dały jasno do zrozumienia premierowi Albinowi Kurti, że kary zostaną cofnięte, jeśli łagodzi napięcia z serbską ludnością aspirującego kraju i ponownie włącza ją do politycznej owczarni.

Kurti pozostaje jednak wyzywający. Jednym z wyjaśnień jego nieustępliwości może być cicha zachęta ze strony brytyjskiego wywiadu. W brytyjskim parlamencie żaden prawodawca nie potępił sankcji nałożonych na Kosowo bardziej niż Alicia Kearns, przewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych Izby Gmin i bliska sojuszniczka różnych kosowskich urzędników.

Grayzone może ujawnić, że Kearns jest doświadczonym specjalistą od wojny psychologicznej i agentem brytyjskiego wywiadu. Jej świadomie ukrywane CV zawodowe zawiera mocne sugestie, że była oficerem MI6, który stosował czarną magię w niezliczonych teatrach zachodnich konfliktów. 

Czy jej niedawne publiczne interwencje w sprawie kryzysu w Kosowie mogą być iskrą, która w końcu rozpali drugi front wojny zastępczej na Ukrainie w byłej Jugosławii?

Brytyjscy „siły pokojowe” kładą podwaliny pod wojnę

4 lipca Kearns wygłosił w parlamencie niezwykle wojownicze przemówienie . namalowała portret współczesnej Serbii jako centrum rozległej sieci ingerencji w wybory, przestępczości zorganizowanej, dezinformacji, terroryzmu i destabilizacji obejmującej Bałkany i nie tylko. Swoje wystąpienie zakończyła żądaniem od Londynu podjęcia zdecydowanych działań.

„Rząd… musi uznać, że moc odstraszania spoczywa w tej Izbie i [Ministerstwie Spraw Zagranicznych]. Możemy to zrobić”, grzmiał Kearns, zanim zaproponował wysłanie londyńskich oddziałów pokojowych w całym regionie, aby przeciwdziałać rzekomym zagrożeniom Serbii. Ona dodała:

„Wielka Brytania ma niezależny głos w kwincie i na arenie międzynarodowej, aby powiedzieć „nie” UE i USA. Możemy im powiedzieć… nie będziecie kontynuować takiego podejścia, jakie obecnie stosujecie, ponieważ jedyne, co robicie, to umożliwianie autokratom i, szczerze mówiąc, uderzanie kijem w naszych demokratycznych sojuszników”.

Centralnym punktem jej przemowy było twierdzenie, że kontrolowane przez serbski rząd komórki terrorystyczne pracowały nad destabilizacją Kosowa, wspomagane przez stały napływ broni i funduszy z Belgradu. Kearns twierdził, że rząd brytyjski i misja pokojowa sił pokojowych NATO w Kosowie (KFOR) były „dobrze świadome” nielegalnej działalności Serbów, ale jak dotąd nie podjęły żadnych działań.

„Zbyt długo nie wzywaliśmy uzbrojonych bojówek serbskich działających na północy Kosowa…” – oświadczyła. „Broń jest przemycana przez granicę z Serbii do cerkwi w karetkach. Kiedy nasi żołnierze dowiadują się o tym i próbują uzyskać pozwolenie na wyjazd i ich zdobycie, pozwolenia trwają zbyt długo. Do czasu uzyskania pozwolenia… karetka pojawiła się w kościele i ponownie zabrała całą broń”.

Zarzut, który nigdy wcześniej nie został publicznie wysunięty przez żadnego zachodniego urzędnika, wywołał powszechne oburzenie w Serbii. Doprowadziło to również do rzadkiego publicznego wyparcia się ze strony KFOR. Zaledwie 24 godziny po tym, jak Kearns złożyła wybuchowe twierdzenia w parlamencie, misja stanowczo oświadczyła, że ​​nie ma żadnych dowodów na to, że broń była przemycana do Kosowa z Serbii. 

Rzeczniczka wyjaśniła, że ​​incydent, o którym wspomniała, miał miejsce w 2022 r., kiedy brytyjskie wojska stacjonujące w północnym Kosowie zgłosiły dowództwu KFOR „nielegalną obecność broni”: zgłoszone”.

Jest mało prawdopodobne, aby krucjata Kearnsa na rzecz brytyjskiej interwencji przeciwko Serbii została powstrzymana przez takie ujawnienia. Tego samego dnia, w którym KFOR zdetonował jej narrację, została uznana przez Politico za jedną z 40 najlepszych posłów „najskuteczniejszych w zapewnianiu zmiany polityki i ustalaniu porządku obrad w Westminsterze”. 

Jak zobaczymy, Kearns dzierżył złowrogie i znaczące wpływy na innych teatrach tajnych działań wojennych oraz poprzez operacje, które nie zostały jeszcze upublicznione.

Rekord Alicii Kearns dotyczący pracy duchów w Syrii „prawdopodobnie nielegalny”

W ciągu trwającego dekadę kryzysu syryjskiego brytyjski wywiad prowadził różnorodne skomplikowane, tajne kampanie informacyjne, które kosztowały miliony rocznie. Celem było zdestabilizowanie rządu Baszara Assada, przekonanie Syryjczyków, organów międzynarodowych i zachodnich opinii publicznej, że plądrujące kraj grupy bojowników ludobójczych wspieranych przez CIA i MI6 są „umiarkowaną” alternatywą, a także zatopić media na całym świecie pro-opozycyjną propagandą .

Wysiłki te zostały wykonane przez konstelację tajemniczych wykonawców. Dokumenty, które wyciekły, przejrzane przez The Grayzone pokazują, że w latach 2014-2016 ich praca była nadzorowana i kierowana przez Kearnsa pod auspicjami komórki komunikacyjnej Counter Daesh w Whitehall.

Praca Kearnsa dla Komórki obejmowała między innymi opracowywanie „zatwierdzonej przez premiera strategii komunikacyjnej mającej na celu pokonanie Daesh i wsparcie Syrii”, kierowanie reakcją Ministerstwa Spraw Zagranicznych na „rosyjską działalność wojskową” w Damaszku i reprezentowanie Londynu „jeden na jeden” jedno spotkanie z ministrami spraw zagranicznych, najwyższymi przywódcami religijnymi krajów, organizacjami pozarządowymi i zagranicznymi siłami zbrojnymi z 15 krajów”. W związku z tym jej zespół przeprowadził „otwarte i dyskretne kampanie komunikacyjne” w Wielkiej Brytanii i Azji Zachodniej.

W tym czasie Kearns otrzymał trzy premie za „wyjątkową” pracę i był nominowany do nagrody Ministerstwa Spraw Zagranicznych za „wyjątkową realizację polityki”. Zjadliwy wewnętrzny przegląd działalności Komórki, nieprzeznaczony do użytku publicznego, był znacznie mniej pochlebny. Stwierdzono, że te tajne programy propagandowe „były źle zaplanowane, prawdopodobnie nielegalne i kosztowały życie”.

Kontrahenci , których nadzorował Kearns , składali się zazwyczaj z wysokiej rangi weteranów wojskowych i wywiadowczych. Nie wiadomo, czy szpiedzy w tych firmach kiedykolwiek zrezygnowali z formalnych stanowisk w agencjach. Weźmy na przykład InCoStrat , mroczną wycinankę założoną przez byłych członków armii brytyjskiej i Emmę Le Mesurier, żonę zmarłego założyciela Syryjskich Białych Hełmów i byłego oficera wywiadu wojskowego Jamesa Le Mesuriera. Emma Le Mesurier przyznała się , że była oficerem MI6 i przyznała, że ​​jej firma prowadziła „tajne operacje wpływu”.

Jako szef komórki Kearns spotykał się co tydzień z „byłymi” przedstawicielami MI6 przydzielonymi do tych grup frontowych i „miał we wszystkim ostatnie słowo”. Byłoby bardzo niezwykłe, gdyby brytyjskie agencje wywiadowcze powierzyły cywilowi ​​nadzorowanie pracy swoich agentów. Już samo to sugeruje, że w tym czasie nie była zwykłym pracownikiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale w rzeczywistości oficerem MI6.

Po przewodniczeniu zarażonej duchami komórce anty-ISIS, Kearns przeszedł do Grupy Torchlight – kolejnego brytyjskiego frontu wywiadowczego. W latach 2017-2019 Kearns zajmował stanowisko w Torchlight jako „niezależny konsultant” ds. „brutalnego ekstremizmu, kontr-dezinformacji, wojny hybrydowej i programów zmiany zachowań dla rządów, sił zbrojnych i organizacji pozarządowych”. 

Nic dziwnego, że firma była i nadal jest obsadzona przez byłych szpiegów i żołnierzy wysokiego szczebla specjalizujących się w zadaniach takich jak szkolenie represyjnych rządów w zakresie brudnych sztuczek GCHQ, szpiegowanie uchodźców palestyńskich oraz infiltracja zagranicznych służb bezpieczeństwa i wywiadu w imieniu Londynu.

Nie wiadomo, kiedy i jak ścieżki Kearnsa skrzyżowały się z szefem Białych Hełmów, Jamesem Le Mesurierem, ale stwierdziła, że ​​jest „dumna”, że z nim pracowała. Określiła wysoce kontrowersyjnego, rzekomo humanitarnego założyciela grupy jako „niesamowitego” po jego tajemniczej śmierci w listopadzie 2019 roku. 

Biorąc pod uwagę ich ewidentne pokrewieństwo, autorstwo Kearnsa w artykule dla Huffington Post w kwietniu 2018 r., kilka dni po domniemanym ataku bronią chemiczną w Dumie, Syria nabiera głęboko podejrzanego charakteru. Podobnie jak jej niedawne przemówienie na temat Kosowa, artykuł Kearnsa był gromkim wezwaniem do interwencji Zachodu, podsycając obecnie zdyskredytowane zarzuty dotyczące ataków chemicznych i potępiając „teorie spiskowe” sceptyków oficjalnej wersji.

Dokumenty Organizacji ds. Zapobiegania Broni Chemicznej , które następnie wyciekły, w pełni potwierdzają, że incydent w Doumie był fałszywą flagą przeprowadzoną przez uzbrojone grupy opozycyjne, które desperacko chciały zapobiec porażce. Niezależne dochodzenia wskazują, że Le Mesurier odegrał kluczową rolę w sabotowaniu oficjalnego śledztwa w sprawie incydentu, osobiście dostarczając naukowcom Organizacji sfałszowane próbki gleby i szkoląc świadków.

To nie był odosobniony przypadek. Grayzone udokumentowało , w jaki sposób kazirodcza sieć agentów powiązanych z MI6 organizowała i sprzedawała każdy domniemany atak bronią chemiczną w Syrii z konkretnym celem przyspieszenia amerykańskiego scenariusza startowego.

„Globalna Brytania” tworzy tajną armię zmiany reżimu na Bałkanach

Większość normalnych biznesmenów i polityków zachwala swoje osiągnięcia tak publicznie, jak to tylko możliwe. Wielu nawet upiększa swoje osiągnięcia, aby zyskać przychylność przyszłych pracodawców, inwestorów lub wyborców. Ale nie Alicii Kearns.

W październiku 2011 r. Kearns zarejestrowała spółkę o nazwie Public Communications Ltd. Firma, której była jedynym dyrektorem, nigdy nie składała żadnych sprawozdań finansowych przed jej likwidacją w styczniu 2014 r. Zazwyczaj prawo brytyjskie stanowi, że tych wpisów nie można usuwać w żadnych okolicznościach , a musi obowiązywać przez 20 lat po zamknięciu firmy. Ale zapisy o biznesie zostały wymazane – kolejna sugestia o powiązaniu z MI6.

Kearns lub ktoś jej bliski pracował nad znacznym zmniejszeniem swojego śladu online również w innych miejscach. Wszystkie przechwycone przez Internet Archive jej strony internetowej przed 2020 rokiem, obejmujące dwa i pół roku, przekierowują na pustą stronę . W międzyczasie jej profil na LinkedIn został również usunięty z wszelkich odniesień do jej kariery, zanim została posłem, po tym, jak została wybrana w grudniu 2019 r.

Raport lokalnych mediów opublikowany podczas kandydowania Kearns do parlamentu w tym roku zawiera jednak pewne odkrywcze szczegóły, w tym fakt, że była zaangażowana w „przeciwdziałanie dezinformacji i interwencje związane z wojną hybrydową” na całym świecie, szczególnie na Bałkanach Zachodnich.

Chociaż pełna historia działań Kearnsa w regionie pozostaje nieznana, Ministerstwo Spraw Zagranicznych od 2018 roku prowadzi na Bałkanach specjalną kampanię znaną jako „Globalna Brytania”. Wyciekły dokumenty związane z operacją, które ujawniają, że chodzi o podstępne wpływanie na skład lokalnych rządy oraz środowiska prawne i regulacyjne, aby wspierać interesy Londynu.

Osiągnięto to dzięki tajnemu finansowaniu tajnej sieci organizacji społeczeństwa obywatelskiego, organizacji pozarządowych i mediów. Wiele z tych prac prowadzono pod egidą „przeciwdziałania dezinformacji”, ze szczególnym uwzględnieniem rosyjskich państwowych serwisów informacyjnych RT i Sputnik. Prawdziwy cel tych wysiłków jest szczerze przedstawiony w ujawnionym dokumencie, związanym z projektem „rządów prawa” Global Britain w regionie:

„W kontekście, w którym zachęty elit nie są zgodne z naszymi celami/wartościami… może być potrzebne podejście, które ma na celu pociągnięcie elitarnych polityków do odpowiedzialności… Możemy budować relacje i sojusze z tymi, którzy podzielają nasze cele i wartości dotyczące reform… Niezwykle ważne jest, aby media mają zdolność i swobodę pociągania do odpowiedzialności aktorów politycznych”.

Innymi słowy, Londyn nie będzie tolerował sprzeciwu politycznego wysokiego szczebla wobec jego programu na Bałkanach Zachodnich, a brytyjski wywiad jest gotowy do zastosowania aktywnych środków w celu zneutralizowania wszelkiego lokalnego oporu.

Serbia była kluczowym regionalnym oporem zidentyfikowanym przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ze względu na wysoki poziom społecznej i politycznej niechęci do Wielkiej Brytanii. Niezadowolenie miejscowej ludności odnosiło się bezpośrednio do centralnej roli, jaką Londyn odegrał w trwającej 78 dni „humanitarnej” kampanii bombowej NATO, która uderzyła  w Prisztinę w marcu 1999 roku. Uważana przez wielu Serbów za kolebkę ich cywilizacji, Prisztina została wyrwana z Uścisk Belgradu poprzez atak wojskowy.

Dlatego uznano za konieczne, aby wywiad brytyjski rzucił wyzwanie negatywnemu postrzeganiu Londynu w Belgradzie za pomocą wojny psychologicznej. Pomogłoby to w zapewnieniu trwałego rozstania Kosowa z Serbią pod przykrywką wspólnotowego przedsięwzięcia budowania mostów.

Operacja, nazwana „Wzmacnianie pozytywnego pokoju w Kosowie i Serbii”, kosztowała 5 milionów funtów w latach 2020-2022. Jej celem było zwiększenie poparcia dla rządu narodowego Kosowa wśród Serbów z północnego Kosowa poprzez przekonanie ich do porzucenia ojczyzny i objęcia szerszej społeczności lokalnej tożsamość.

Miało to zostać osiągnięte poprzez zakwestionowanie istniejących „narracji opartych na tożsamości” i zapewnienie „zmiany społecznej na poziomie krajowym” poprzez promowanie „alternatywnych narracji” za pośrednictwem „krajowych i regionalnych mediów oraz wpływowych mediów społecznościowych”. Przez cały czas rola Wielkiej Brytanii w spisku miała być ściśle strzeżoną tajemnicą. Uczestniczące organizacje i osoby fizyczne podpisały umowy o zachowaniu poufności i zostały „przeinformowane i poinstruowane” o tym, „jak reprezentować finansowanie projektu”, jeśli zostały o to poproszone. Tylko agenci najwyższych szczebli mieliby pojęcie o udziale Londynu. 

Zewnętrzni pracownicy prowadzący konta w mediach społecznościowych dla projektu oznaczyli posty geotagami w „obszarze docelowej populacji” i upewnili się, że ich działania zostały „starannie skalibrowane, aby zapewnić, że wzrost jest postrzegany jako organiczny, a nie jako wynik finansowania zewnętrznego”. Stale obserwowali, jak projekt był postrzegany lokalnie, pracując nad zidentyfikowaniem „wszelkich powiązań projektu z rządem Wielkiej Brytanii”. 

W związku z tym sporządzono specjalny plan ewakuacji, obejmujący „środki usunięcia lub zniszczenia danych, w tym dysków twardych”, na wypadek gdyby plan został ujawniony publicznie.

Brytyjski rząd „podziela stanowisko KFOR”

Po odrzuceniu przez KFOR wojowniczej retoryki Kearns w parlamencie, wielu Serbów oskarżyło ją o celowe narażanie życia. W Kosowie takie złośliwe plotki spowodowały niewypowiedziany rozlew krwi w ciągu ostatnich dwóch dekad.

W marcu 2004 r. fałszywe doniesienia lokalnych mediów oskarżyły Serbów o celowe utopienie trojga albańskich dzieci, wywołując sejsmiczną falę przemocy na tle etnicznym, której kulminacją była masakra blisko 20 osób, setki obrażeń i zniszczenie dziesiątek cerkwi.

Późniejsze dochodzenie OBWE w sprawie zabójstw wykazało, że „bez lekkomyślnych i sensacyjnych doniesień… wydarzenia mogły przybrać inny obrót” i „mogły nie osiągnąć intensywności i poziomu brutalności, których byliśmy świadkami, a nawet mogły w ogóle nie mieć miejsca ”. Śledztwo zakończyło się ostrym ostrzeżeniem, że „w postetnicznym społeczeństwie konfliktowym, takim jak Kosowo, same stronnicze doniesienia mogą prowadzić do przemocy”.

Jakim cudem specjalistka od wojny psychologicznej i ekspertka ds. Bałkanów Zachodnich, taka jak Alicia Kearns, mogła nie być świadoma potencjalnych konsekwencji jej antyserbskiej tyrady w prochach takich jak Prisztina? 

Wyższa postać w brytyjskim establishmentu dyplomatycznym i znajdująca się znacznie bliżej punktu zapalnego konfliktu, wyraźnie dostrzegała podżegający charakter diatryb Kearnsa. 17 lipca ambasador Wielkiej Brytanii w Kosowie, Nicholas Abbott, kategorycznie odrzucił oskarżenie Kearnsa, że ​​Serbski Kościół Prawosławny jest zamieszany w przemyt broni. Odrzucając Kearnsa jako zwykłego parlamentarzystę, Abbott oświadczył, że rząd brytyjski absolutnie „podziela stanowisko KFOR”. Dyplomata odrzuciła również sugestie, że jej rola w Komisji Spraw Zagranicznych mogła zapewnić jej uprzywilejowany, tajny wgląd.

„Jeśli chodzi o ten konkretny zarzut, nie mamy takich informacji” – powiedział Abbott. „Nie mamy takich dowodów… Nie są to informacje, które otrzymała od rządu Wielkiej Brytanii. To nie są informacje, które w jakiś sposób przefiltrowały Ministerstwo Spraw Zagranicznych”.

W innym miejscu Abbott zauważył, że „dużo” tego, co widział w Prisztinie, wyraźnie przypominało mu Irlandię Północną. Tam, przez pół wieku „Kłopotów”, różne londyńskie agencje szpiegowskie prowadziły tajną wojnę, przypominającą „strategię napięć” realizowaną przez MI6 podczas zimnej wojny w Europie, w ramach operacji Gladio . Rząd brytyjski nie wiedział o wielu z tych działań. 

W związku z tym komentarze ambasadora mogły być bardziej trafne, niż zamierzał – ponieważ to samo może dotyczyć dzisiejszego Kosowa.

Link źródłowy https://thegrayzone.com/2023/07/27/british-intelligence-war-kosovo/

50% LikesVS
50% Dislikes

Dodaj komentarz

You might like