Rzeczywistość kontra iluzja. Ludzi pozbawiono zdolności „rozszyfrowywania między faktem a fikcją”
Autor, Dustin Broadbery
Global Research, July 30, 2023
Po raz pierwszy opublikowano 3 maja 2022 r
Podobno dyrektor CIA, William Casey, powiedział Ronaldowi Reaganowi: „Będziemy wiedzieć, że nasza dezinformacja jest kompletna, kiedy wszystko, w co wierzy amerykańska opinia publiczna, jest fałszywe”.
Szybko do przodu trzydzieści lat i nie ma kawałka fikcji, którego masy nie przełkną.
Od Woke, przez COVID, po wojnę na Ukrainie, ludzie nie odbywają już własnych ideologicznych pielgrzymek do prawdy – prawda jest serwowana w formie gotowej do pieczenia przez ich politycznych przełożonych.
W dzisiejszych czasach różnica między dwiema półkulami: rzeczywistością i iluzją jest niewielka. Nie chodzi o to, że ludzie zostali okradzeni ze zdolności do rozszyfrowania między tymi dwoma, ale o to, że fakty zostały przeorientowane na fikcję, a fikcja na fakty. To degradacja epistemologii tak doniosła, że ludzie nawet nie wiedzą, że nie wiedzą, że nie wiedzą, co się dzieje, cytując jednego byłego anarchistę.
W wielkim schemacie rzeczy ludzkość popełniła krzywoprzysięstwo, a życie, jakie znamy, przekształciło się w coś w rodzaju science-fiction, opery mydlanej z kilkoma wspólnymi przodkami rzeczywistości . Nawet zdrowo myślący ludzie potrzebują odpowiednika mózgowej piły łańcuchowej, aby wydrążyć mnóstwo nieprawdopodobnych narracji w coś, co choć trochę przypomina rzeczywistość. Wykracza poza fikcję do programowania predykcyjnego. Oni nie tylko cię oszukują; pokazują ci, że cię oszukują .
Tym, co nie jest ani tu, ani tam dla oszukanych , jest historia ich zwodzicieli. Zanim atrament wysechł na gazecie głoszącej, że czeka kryzys, fałszerstwa COVID zostały pogrzebane pod fałszerstwami wojennymi, owacja na stojąco Zełenskiego w Westminster strąciła publikację danych Pfizera z mównicy, a ci, którzy wcześniej łączyli się biodrowo z COVID, zostali związani z ich ukraińskich narzeczonych.
To całe fiasko trzyma wodę, ponieważ to, co ludzie myślą, że wiedzą na pewno, to po prostu tak nie jest , to konsensus. Środowiskiem duchowym rządzi przewaga zmyśleń, kłamstw i fałszywych proroków. Ludzie czczą prozaiczność i gloryfikują sztuczność. Naszymi wyborami moralnymi kieruje banał, a nie cnota, anegdota, a nie dowód.
Aby skomplikować sprawę, to, co wcześniej uważano za święte, stało się profanacją , a to, co wcześniej było profanacją, stało się święte , cytując Roberta Sepehra .
Toczy się wojna, w porządku, ale jej teatr działań znajdziesz w ludzkiej psychice. To wojna ze świadomością, atrofia kultury, a jej dotkliwymi konsekwencjami jest duchowa choroba ludzkości.
Na przykład masoni rozumieli, że informacja to władza. Ukrywając przed wścibskimi oczami niższych klas, ezoteryczne tajemnice wszechświata .
Wtedy, tak jak teraz, nie wystarczy, aby ci ludzie mieli monopol na wiedzę, muszą pozbawić wszystkich innych jej oświecenia, albo pójść o krok dalej i szerzyć ignorancję. To wykracza poza cenzurowanie kontrargumentów i podsycanie kłamstw. To nie tyle załamanie społeczne, co samospalenie. Ludzie są dezinformowani i oszołomieni oraz wysyłani jako agenci dezinformacji, aby dalej dekonstruować to, co zostało z już zdekonstruowanej rzeczywistości.
Co gorsza, w ciągu ostatnich dwóch lat wyciągnięto dokładnie zero lekcji. Ludzie przechodzą od jednego kryzysu do drugiego. Chodź bez celu z obozu kwarantanny do schronu przeciwlotniczego w kierunku, który wskaże im ich polityczni przełożeni, aby wyśmiać każdego, kto jest mianowany plagą społeczeństwa, de jour. Wielką narodową rozrywką jest zbieranie się pod pręgierzem i rzucanie kapustą w antyszczepionkowców , Rosjan (wstaw tutaj swojego antybohatera).
Wojna informacyjna
Jeśli to wszystko brzmi wyjątkowo jak wojna informacyjna, to prawdopodobnie tak jest.
Bitwa o serca i umysły przeniosła się do sieci. Nasza boska iskra życia jest przekształcana w dane. Coś o boskich proporcjach zmusza nas do internetu, do danych – naszego chleba powszedniego (i cyrków), naszych cyfrowych awatarów, które prowadzą bogatsze, bardziej znaczące życie niż ich wagarujący właściciele.
Tym, co przestaje być warte świeczki, jest epistemologia naszych danych.
Nie ma znaczenia, po której stronie płotu jesteś – jako członek wielkiego przebudzenia lub pożyteczny idiota po lewej stronie blokady, nadal jesteś częścią tego samego problemu. Zostałeś wzięty jako zakładnik przez serię narracji nałożonych łopatą przez klasę drapieżników i zaprojektowanych wyłącznie w celu utrzymania cię w zachwycie i braku informacji, siedzącego trybu życia i bez ducha. W świecie algorytmów wszyscy są równi, a dane to tylko dane, nie ma w tym żadnej moralności.
Wydarzenia te rozgrywają się jako kryminał, ale w rzeczywistości nie należy ich rozwiązywać. Nie ma odpowiedzi ani restytucji, zbierana jest wasza uwaga, a nie wasze systemy wierzeń.
Te ogary piekielne chcą, abyś opowiedział się po swojej stronie, wybrał bitwę, ale upewnij się, że twoimi liniami bitwy są media społecznościowe i że nie rzucasz koktajlami Mołotowa w wieżę Babel.
Każdy ma psa w walce. Szczególnie ci, którzy domagają się krwi nieszczepionych lub nawołują do przemocy wobec Rosjan , którzy czynią to, według Voltaire’a, ponieważ ci, którzy mogą sprawić, że uwierzysz w absurdy, mogą sprawić, że popełnisz okrucieństwa .
Jeśli psychika człowieka jest w stanie oblężenia i nie wyznacza wroga jako kozła ofiarnego, może dojść do tego, kto naprawdę go atakuje, a to po prostu nie wystarczy.
W tym teatrze absurdu ludzie przyzwyczajają się do fikcji, bo to łatwiejsze niż konfrontowanie się z niewygodną prawdą. Ale w tych żyznych warunkach każda wersja rzeczywistości, bez względu na to, jak niepewna, zmyje się. Właśnie wtedy do walki wkracza Wielki Reset.
Kiedy zbezcześcisz moralistyczne i kulturowe mapy świata danej osoby, jej miejsce w niej staje się coraz bardziej nie do utrzymania. Ludzie tracą kontakt z rzeczywistością i tym, co to znaczy być człowiekiem. Wynikający z tego kryzys tożsamości czyni je podatnymi na wrogie przejęcie. Wśród innych rzeczy, które mogą pójść nie tak, jest ewentualne wszczepianie mikroczipów populacji i interfejsów maszyn mózgowych .
Programowanie predykcyjne
Ale szykują się jeszcze dziwniejsze rzeczy. Programowanie predykcyjne to teoria ukrytej ręki operującej dźwigniami rzeczywistości. Coś w rodzaju biura dostosowującego rzeczywistość, zaciemniającego wydarzenia w świecie rzeczywistym poprzez manipulację filmem, literaturą i mediami. Podstawową zasadą jest tutaj uwarunkowanie psychologiczne, które zmniejsza opór ludzi przed akceptacją planowanych przyszłych wydarzeń i zachęca ich do zamiany konkretnych struktur rzeczywistości na statyczne konstrukty, aż w końcu nasz odziedziczony światopogląd zostanie zastąpiony mitami i archetypami.
To, że żyjemy w czasach uprzedmiotowienia klasy drapieżników, nie jest kwestią sporną. To jest ich kompleks mesjasza odciśnięty w zbiorowej świadomości i rzutowany z powrotem na rzeczywisty świat . Masy z własnej woli tchną życie w te groteski i niszczą tkankę społeczną.
Objawienie metody
Ale działa nawet głębiej niż programowanie predykcyjne. Niektórzy nazywają to Objawieniem Metody .
Według Michaela Hoffmana : najpierw tłumią kontrargument, a kiedy nadchodzi najbardziej odpowiedni moment , ujawniają aspekty tego, co naprawdę się wydarzyło, ale w sposób ograniczony .
Powiedziano nam, że szczepionki są nieszkodliwe, dopóki firma Pfizer nie zdeprawowała swoich własnych twierdzeń dotyczących bezpieczeństwa , ale nie przed zaszczepieniem całego świata. Apologeci blokady w mediach korporacyjnych są teraz niemal jednomyślni, że blokady przynoszą więcej szkody niż pożytku. To nie jest arbitralna wolta, ale raczej starannie zaplanowana sekwencja ujawnień, gdy nadejdzie odpowiedni czas.
Michael Hoffman sugeruje, że rządząca elita daje zawiadomienie o swojej supremacji. Deklarując się wirtuozami zbrodniczych mózgów, którzy są ponad prawem i bez zarzutu. Ale przede wszystkim mówią ci, bez żadnych wątpliwości, że nie masz wyjścia, te wydarzenia są poza twoją kontrolą, podobnie jak twoje własne przeznaczenie w tej kwestii. W końcu poczucie apatii i abulii ogarnia ludzkość, demoralizując nas do tego stopnia, że przyznajemy się do porażki systemowi, którego nie jesteśmy w stanie zmienić.
Nie żebyś kiedykolwiek miał restytucję. Dom nie jest przeznaczony do samodzielnego sprzątania . Głęboko w ich praworządności zakopana jest ukryta konstytucja, która mówi: nic nie dzieje się bez twojej zgody. W tej wersji prawa umów, gdy prawda jest ukryta na widoku, zgadzasz się na to. Istnieje gdzieś niepodpisana umowa z twoją niezłożoną przysięgą.
W końcu wszyscy jesteśmy ofiarami tego samego mistrzowskiego pociągnięcia, czy to ewangelista na klawiaturze, czy apologeta stanu, wszyscy są po królewsku pieprzeni i nie tyle śmieją się z ciebie, co ty śmiejesz się z siebie.
*
Uwaga dla czytelników: kliknij przyciski udostępniania powyżej lub poniżej. Śledź nas na Instagramie, Twitterze i Facebooku. Zachęcamy do ponownego publikowania i szerokiego udostępniania artykułów Global Research.
Dustin jest pisarzem i badaczem mieszkającym w Londynie, który przez ostatnie dwa lata pisał o Nowej Normalności, w szczególności o kwestiach etycznych i prawnych związanych z blokadami i mandatami, historii i mapie drogowej do dzisiejszego stanu bezpieczeństwa biologicznego oraz kluczowych graczy i instytucji zaangażowanych w zglobalizowane przejęcie naszych dóbr wspólnych.
Oprócz COVID-19, Dustin pisze o państwie wywiadowczym, inwigilacji wielkich technologii, wielkiej filantropii, kooptacji aktywizmu i praw człowieka.
Jego prace można znaleźć na stronie https://www.thecogent.org . Lub śledź go na Twitterze @TheCogent1
Wszystkie zdjęcia w tym artykule pochodzą od autoraOryginalnym źródłem tego artykułu jest Global Research
Link źródłowy https://www.globalresearch.ca/revelation-method/5779242