Autor, Eric Dubai
Częścią naturalnej fizyki wody i innych płynów jest to, że zawsze znajdują swój poziom i pozostają płaskie. Jeśli zostanie w jakikolwiek sposób zakłócony, następuje ruch, aż do powrotu do płaskiego poziomu. Jeśli zostaną spiętrzone, a następnie uwolnione, naturą wszystkich cieczy jest szybkie wylanie się na zewnątrz, obranie najłatwiejszego kursu w kierunku znalezienia nowego poziomu.
„ Górna powierzchnia płynu w spoczynku jest płaszczyzną poziomą. Ponieważ gdyby część powierzchni była wyższa od pozostałych, to te części płynu, które się pod nią znajdowały, wywierałyby większy nacisk na otaczające części, niż od nich otrzymywały, tak że ruch odbywałby się pomiędzy cząsteczkami i trwał aż do momentu, gdy żaden nie znajdował się na wyższym poziomie niż pozostałe, to znaczy do momentu, gdy górna powierzchnia całej masy płynu stała się płaszczyzną poziomą . -WT Lynn, „Pierwsze zasady filozofii naturalnej”
Jeśli Ziemia jest rozciągniętą płaską płaszczyzną, to ta podstawowa właściwość fizyczna znajdowania i utrzymywania poziomu płynów jest zgodna z doświadczeniem i zdrowym rozsądkiem. Jeśli jednak Ziemia jest gigantyczną kulą nachyloną na osi pionowej, wirującą w nieskończonej przestrzeni, to wynika z tego, że nie istnieją tutaj prawdziwie płaskie, stale równe powierzchnie! Co więcej, jeśli Ziemia jest kulista, oznacza to, że powierzchnia całej wody na Ziemi, łącznie z ogromnymi oceanami, musi zachować pewien stopień wypukłości. Jest to jednak sprzeczne z podstawową fizyczną naturą wody, która nakazuje, aby woda była zawsze pozioma!
„ Powierzchnia wszelkiej wody, jeśli nie jest poruszona przyczynami naturalnymi, takimi jak wiatry, pływy, trzęsienia ziemi itp., jest idealnie płaska. Zmysł wzroku udowadnia to każdemu nieuprzedzonemu i rozsądnemu umysłowi. Czy jakikolwiek tak zwany naukowiec, który naucza, że Ziemia jest wirującą kulą ziemską, może wziąć kupę ciekłej wody, zakręcić ją wokoło i w ten sposób nadać jej okrągłość? Nie może. Dlatego też całkowicie niemożliwe jest udowodnienie, że ocean jest wirującą, okrągłą częścią kulistej ziemi, pędzącą przez „przestrzeń” z kłamliwą szybkością fałszywych filozofów. ” -William Thomas Wiseman, „Ziemia – nieregularna płaszczyzna”
Gdybyśmy żyli na wirującej kulistej Ziemi, każdy staw, jezioro, bagno, kanał i inny duży zbiornik stojącej wody, każda część musiałaby składać się z niewielkiego łuku lub półkola zakrzywiającego się w dół od centralnego szczytu. Na przykład, jeśli kulista Ziemia miałaby obwód 25 000 mil, jak twierdzą NASA i współcześni astronomowie, wówczas trygonometria sferyczna wskazuje, że powierzchnia całej stojącej wody musi zakrzywiać się w dół z łatwo mierzalnym 8 cali na milę pomnożonym przez kwadrat odległości. Oznacza to, że wzdłuż 6-kilometrowego kanału stojącej wody Ziemia zanurzyłaby się na 6 stóp po obu stronach od centralnego szczytu. Z korzyścią dla prawdziwej nauki i ze szkodą dla pseudonauki współczesnej astronomii, taki eksperyment może i był testowany.
W Cambridge w Anglii znajduje się kanał Old Bedford o długości 20 mil, który przechodzi w linii prostej przez tereny Fenlands, znany jako Bedford Level. Woda nie jest przerywana przez jakiekolwiek śluzy lub śluzy i pozostaje nieruchoma, dzięki czemu doskonale nadaje się do określenia, czy rzeczywiście istnieje jakakolwiek wypukłość/krzywizna. W drugiej połowie XIX wieku dr Samuel Rowbotham, słynny płaskoziemca i autor wspaniałej książki „ Earth Not a Globe! Eksperymentalne badanie prawdziwego kształtu Ziemi: udowodnienie, że jest to płaszczyzna bez ruchu osiowego lub orbitalnego; i jedyny materialny świat we wszechświecie! ” udał się na poziom Bedford i przeprowadził serię eksperymentów, aby ustalić, czy powierzchnia stojącej wody jest płaska czy wypukła.
„ Łódź z masztem, którego szczyt znajdował się 5 stóp nad powierzchnią wody, została skierowana do przepłynięcia z miejsca zwanego „Zaporą Welche” (znana przeprawa promowa) do innego miejsca zwanego „Welney” Most.’ Te dwa punkty są oddalone od siebie o sześć mil ustawowych. Autor z dobrym teleskopem wszedł do wody; i okiem znajdującym się około 8 cali nad powierzchnią obserwował cofającą się łódź przez cały czas niezbędny do dopłynięcia do mostu Welney. Flaga i łódź były wyraźnie widoczne na całej odległości! Nie mogło być żadnych wątpliwości co do przebytej odległości, ponieważ kierujący łodzią otrzymał polecenie uniesienia jednego z wioseł na szczyt łuku, gdy tylko dotrze do mostu. Doświadczenie rozpoczęło się około trzeciej po południu w letni dzień, a słońce świeciło jasno i przez cały czas rejsu prawie za łodzią lub naprzeciwko niej. Wszystkie niezbędne warunki zostały spełnione, a wynik był do ostatniego stopnia określony i zadowalający. Wniosek był nieunikniony, że powierzchnia wody na długości sześciu mil nie obniżała się w zauważalnym stopniu ani nie zakrzywiała w dół od linii wzroku. Gdyby jednak Ziemia była kulą, powierzchnia wody o długości sześciu mil byłaby w środku o 6 stóp wyższa niż na obu krańcach. Z tego doświadczenia wynika, że powierzchnia stojącej wody nie jest wypukła, a zatem Ziemia nie jest kulą! Wręcz przeciwnie, ten prosty eksperyment wystarczy, aby udowodnić, że powierzchnia wody jest równoległa do linii wzroku, a zatem jest pozioma, i że Ziemia nie może być inna niż płaska! ” -Dr. Samuel Rowbotham, „Astronomia zetetyczna, Ziemia nie jest kulą ziemską! Eksperymentalne badanie prawdziwego kształtu Ziemi: udowodnienie, że jest to płaszczyzna bez ruchu osiowego lub orbitalnego; i jedyny materialny świat we wszechświecie!” (12-13)
W drugim eksperymencie dr Rowbotham umieścił siedem flag wzdłuż krawędzi wody, każda w odległości jednej mili od drugiej, a ich wierzchołki znajdowały się 5 stóp nad powierzchnią wody. W pobliżu ostatniej umieścił także dłuższą laskę o długości 8 stóp, na której znajdowała się flaga o długości 3 stóp, tak aby jej spód znajdował się dokładnie w jednej linii z wierzchołkami pozostałych flag. Następnie zamontował teleskop na wysokości 5 stóp za pierwszą flagą i przeprowadził obserwacje. Gdyby Ziemia była kulą o długości 40 000 km, każda kolejna flaga musiałaby obniżyć się o określoną i określoną wartość poniżej poprzedniej. Pierwsza i druga flaga po prostu wyznaczały linię wzroku, trzecia flaga powinna następnie spaść 8 cali poniżej drugiej, czwarta flaga 32 cale poniżej, piąta 6 stóp, szósta 10 stóp 8 cali, a siódma flaga powinna być flagą oczyścić 16 stóp i 8 cali poniżej linii wzroku! Nawet gdyby Ziemia była kulą o długości stu tysięcy mil, łatwo mierzalna krzywizna powinna i nadal będzie widoczna w tym eksperymencie. Ale w rzeczywistości nie wykryto ani jednego cala krzywizny, a wszystkie flagi ułożyły się idealnie w płaskiej płaszczyźnie.
„ Kristość Ziemi wymagałaby spełnienia powyższych warunków; ale ponieważ nie można stwierdzić ich istnienia, doktrynę należy ogłosić jedynie jako prostą teorię, nie mającą żadnych podstaw w rzeczywistości – czysty wynalazek błędnie skierowanego geniuszu; wspaniały w swojej wszechstronności i wpływie na zjawiska naturalne; niemniej jednak konieczności matematyczne i logiczne zmuszają do potępienia tej tezy jako absolutnego fałszu. ” -Dr. Samuel Rowbotham, „Astronomia zetetyczna, Ziemia nie jest kulą!” (14)
Dr Rowbotham przeprowadził kilka innych eksperymentów, używając teleskopów, poziomic i „teodolitów”, specjalnych precyzyjnych przyrządów używanych do pomiaru kątów w płaszczyźnie poziomej i pionowej. Ustawiając je na równych wysokościach, celując kolejno w siebie, wielokrotnie udowodnił, że Ziemia jest idealnie płaska na przestrzeni wielu mil, bez ani jednego cala krzywizny. Jego odkrycia wywołały spore zamieszanie w środowisku naukowym i dzięki 30-letnim wysiłkom kształt Ziemi stał się gorącym tematem dyskusji na przełomie XIX i XX wieku.
„ Czy poziom wody jest czy nie?” – takie pytanie zadano kiedyś astronomowi. Praktycznie tak; teoretycznie nie” – brzmiała odpowiedź. Teraz, gdy teoria nie idzie w parze z praktyką, najlepiej porzucić teorię. (Już jest już za późno, żeby powiedzieć: „Tym gorzej dla faktów!”). Porzucenie teorii zakładającej zakrzywioną powierzchnię na rzecz stojącej wody oznacza uznanie faktów. Ilekroć przeprowadzano eksperymenty na powierzchni stojącej wody, zawsze okazywało się, że jest ona płaska. Gdyby Ziemia była kulą, powierzchnia całej stojącej wody byłaby wypukła. To eksperymentalny dowód na to, że Ziemia nie jest kulą .” -William Carpenter, „100 dowodów na to, że Ziemia nie jest kulą”
„ Ponieważ każdy zbiornik wodny musi mieć płaską powierzchnię, w żadnej części nie wyższy od drugiego, a biorąc pod uwagę, że wszystkie nasze oceany (z wyjątkiem kilku mórz śródlądowych) są ze sobą połączone, wynika, że wszystkie są PRAWIDŁOWO NA TYM SAMYM POZIOMIE. ” – The English Mechanic, 26 czerwca 1896
Astronomowie twierdzą, że magiczny magnetyzm grawitacji sprawia, że wszystkie oceany świata przylegają do kulistej Ziemi. Mówią, że ponieważ Ziemia jest tak masywna, dzięki tej masie tworzy magiczną siłę zdolną do utrzymywania ludzi, oceanów i atmosfery szczelnie przylegającą do spodu wirującej kuli. Niestety nie mogą jednak podać żadnego praktycznego przykładu tego w skali mniejszej niż planetarna. Na przykład wirująca mokra piłka tenisowa ma dokładnie odwrotny efekt do rzekomej kuli-Ziemi! Wylana na niego woda po prostu spływa po bokach, a zakręcenie powoduje, że woda leci o 360 stopni niczym pies trzęsący się po kąpieli. Astronomowie przyznają, że przykład mokrej piłki tenisowej wykazuje odwrotny efekt do ich rzekomej kuli-Ziemi, twierdzą jednak, że przy jakiejś nieznanej masie magiczne właściwości adhezyjne grawitacji nagle zaczynają działać, pozwalając wirującej mokrej piłce tenisowej-Ziemi zatrzymać każdą kroplę „grawitowanej ” woda przykleiła się do powierzchni. Ponownie ich teoria stoi w sprzeczności ze wszystkimi praktycznymi dowodami, ale oni posługują się nią od 500 lat, więc po co teraz przestać?https://www.youtube.com/embed/ov94KkoH3XA?version=3&rel=1&showsearch=0&showinfo=1&iv_load_policy=1&fs=1&hl=en&autohide=2&wmode=transparent
„ Gdyby Ziemia była kulą, toczącą się i pędzącą przez „przestrzeń” z prędkością „sto mil w ciągu pięciu sekund”, żadne znane prawo nie mogłoby utrzymać wód mórz i oceanów na jej powierzchni – twierdzenie, że można ich zatrzymać w tych okolicznościach, jest obrazą ludzkiego zrozumienia i łatwowierności! Kiedy jednak okazuje się, że Ziemia – to znaczy nadający się do zamieszkania świat suchego lądu – „wystaje z wody w wodzie” „potężnej głębiny”, której obwodową granicą jest lód, możemy odrzucić to stwierdzenie z powrotem do zęby tych, którzy ją tworzą i noszą przed twarzą flagę rozumu i zdrowego rozsądku, z wyrytym dowodem na to, że Ziemia nie jest kulą. ” –William Carpenter, „100 dowodów na to, że Ziemia nie jest kulą” (86)
Na jednym odcinku swojej długiej trasy wielka rzeka Nil płynie przez tysiąc mil, spadając tylko na jedną stopę! Jest to wyczyn, który byłby całkowicie niemożliwy, gdyby Ziemia miała kulistą krzywiznę. Wiele innych rzek, w tym Kongo w Afryce Zachodniej, Amazonka w Ameryce Południowej i Mississippi w Ameryce Północnej, płynie przez tysiące mil w kierunkach całkowicie niezgodnych z rzekomą kulistością Ziemi.
„ Rzeki płyną W DÓŁ do morza ze względu na nachylenie ich koryt. Wznosząc się na wysokość nad poziomem morza, w niektórych przypadkach tysiące stóp nad poziomem morza, podążają najłatwiejszą drogą na swój poziom – morzem. Po „Paranie” i „Paragwaju” w Ameryce Południowej można żeglować na długości ponad 3000 km, a ich wody płyną w tym samym kierunku, dopóki nie osiągną poziomu stabilności, w którym rozpoczynają się przypływy morskie. Gdyby jednak świat był kulą ziemską, „Amazonka” w Ameryce Południowej, która płynie zawsze w kierunku wschodnim, czasami płynęłaby w górę, a czasami w dół, zgodnie z ruchem globu. Wtedy „Kongo” w Afryce Zachodniej, które zawsze podąża kursem na zachód do morza, w ten sam sposób płynęłoby na przemian w górę i w dół. Kiedy ten punkt kuli ziemskiej znajdujący się dokładnie pomiędzy nimi znajdzie się w górze, obaj będą biegać w górę, chociaż w przeciwnych kierunkach; a kiedy kula ziemska obróci się o pół obrotu, obaj uciekną! Z praktycznego eksperymentu wiemy, że woda znajdzie swój poziom i w żadnym wypadku nie może pozostać na innym poziomie niż poziom, płaska lub pozioma – niezależnie od tego, jakiego terminu użyjemy do wyrażenia tej idei. Jest zatem zupełnie poza zasięgiem możliwości, aby rzeki mogły działać tak, jak musiałyby to robić na kuli ziemskiej . -Thomas Winship, „Zetetic Cosmogeny” (110)
„ Kto słyszał o rzece, na jakimkolwiek jej odcinku, płynącej pod górę? Jednak wymagałoby to zrobienia, gdyby Ziemia była kulą ziemską. Rzeki, takie jak Missisipi, które płyną z północy na południe w kierunku równika, zgodnie z teorią Modem Astronomic musiałyby płynąć w górę, ponieważ mówi się, że Ziemia na równiku wybrzusza się znacznie bardziej, czyli innymi słowy jest wyżej niż w jakiejkolwiek innej części. Zatem Missisipi, na swoim ogromnym biegu wynoszącym ponad 5000 mil, musiałaby wznieść się na wysokość 18 mil, zanim dotrze do Zatoki Meksykańskiej! ” –David Wardlaw Scott, „Terra Firma” (126)
„ Istnieją rzeki, które płyną na wschód, zachód, północ i południe – to znaczy rzeki płyną we wszystkich kierunkach po powierzchni Ziemi i jednocześnie. Gdyby Ziemia była kulą, niektóre z tych rzek płynęłyby pod górę, a inne w dół, przyjmując za fakt, że w przyrodzie naprawdę istnieje „góra” i „dół”, niezależnie od formy, jaką ona przybiera. Ponieważ jednak rzeki nie płyną pod górę, a teoria kulista tego wymaga, jest to dowód na to, że Ziemia nie jest kulą . –William Carpenter, „100 dowodów na to, że Ziemia nie jest kulą” (85)
Źródło https://ericdubay.wordpress.com/2018/07/11/natural-physics-of-water/